Wawel to krakowskie wzgórze, miejsce prastarego osadnictwa, historyczne centrum władzy państwowej, królewska nekropolia, miejsce kultu religijnego i kultywowania tradycji polskich, a także energetyczny czakram ziemski i współczesne centrum turystyczne. We wnętrzach renesansowego dworu królewskiego i jego zbrojowni zgromadzono m.in. arrasy, obrazy renesansowe, w tym portrety królewskie i szlacheckie, namioty tureckie, broń białą i palną, meble z epoki, porcelanę miśnieńską, obiekty dokumentujące precyzję i wyrafinowanie dawnego złotnictwa oraz zegary. Te interesujące nas przedmioty, we wnętrzach Wawelu nie stanowią jakiejś osobnej ekspozycji lecz są elementami wystroju wnętrz mieszkalnych.
Od 2009 roku miłośnicy zegarów, odwiedzający to niezwykłe muzeum, mogą zabrać ze sobą wartościową, niedrogą i opisaną poniżej pamiątkę.
Prawie kwadratową książeczkę wydano w monokolorystyce z dominacją zgniłej zieleni, starego złota i szarości, a szyty blok oprawiono w kartonową okładkę z jednym skrzydełkiem, które może służyć za zakładkę tak przy lekturze, jak i podczas zwiedzania. Według księgoznawczych wytycznych publikacja jest już książką, bo ma powyżej 48 stron, jednak przewaga ilustracji i enigmatyczność ich podpisów skłania do zastanowienia się, czy zaliczyć ją raczej do dobrze opracowanych broszur reklamowych, czy też uznać za mini-album.
Na rzecz tego ostatniego trzeba policzyć skromną część tekstową (liczy niespełna 16 stron i zakończona jest bibliografią, w której odnotowano 6 pozycji). Dopiero czytając opracowanie można dowiedzieć się wielu szczegółów o zilustrowanych doskonałymi fotografiami (w całej figurze i w detalach) 18 zegarach wybranych z zamkowych zbiorów. Celem zdjęć było przykładowe pokazanie skomplikowania mechanizmów, różnorodnych kształtów obudowy i niezwykle bogatych dekoracji, zarówno zewnętrznych, jak i zdobiących mechanizmy.
Warto zaznaczyć, że nie są to eksponaty królewskie, pamiętające czasy świetności Wawelu, lecz starannie tworzona kolekcja muzealna. Prezentowane zegary stołowe, dobrze odzwierciedlają gusty żyjących w XVI i XVII wieku ludzi (konstruktorów i artystów, rzemieślników jako wykonawców, szlachty i magnaterii jako nabywców) oraz zamiłowanie do wystawności elity społecznej. Pozwalają też schematycznie prześledzić zmiany w kształtowaniu formy i ornamentyki zależnych od ośrodka oraz czasu, w którym powstawały te konkretne czasomierze.
Esej rozpoczyna się informacją historyczną o pierwszych w Europie zegarach – według dzisiejszych standardów niedokładnych, wielkich, surowych, o topornych detalach. Oprócz określenia czasu ich rozpowszechniania, krótko napisano o dodatkowych wskazaniach, wyglądzie i konstrukcji mechanizmów montowanych na wieżach miejskich i kościelnych. Wówczas, u schyłku średniowiecza, kształtowała się również nowa ludzka mentalność, a co się z tym wiąże postrzeganie czasu. W tym miejscu autorka wspomniała, że zegar stosunkowo szybko został zauważony przez literatów i wymieniła trzy przykłady opisów z owej epoki, z tego tylko jeden znany jest w polskim przekładzie (fragment „Boskiej Komedii” Dantego).
W dalszej części opracowania wskazano też wybrane obrazy, np. Jana Matejki, a całości dokumentującej przekazy źródłowe dopełnia informacja o inwentarzach Skarbca Koronnego, w których można znaleźć tematyczne zapiski.
W następstwie coraz większego powodzenia, już u progu nowożytności, dostrzegając funkcje użytkowe zegara, zaczęto to urządzenie miniaturyzować i ozdabiać. Nie przestawano też pracować nad doskonaleniem technologicznym zegara (różne rodzaje wychwytów i regulatorów, zastąpienie obciążników sprężyną) i doprecyzowywaniem pomiaru czasu (podział doby na 24 godziny – cały zegar i 2 razy po 12 godzin – tzw. półzegarze, wprowadzenie drugiej wskazówki do prezentacji minut). O skomplikowaniu zegarów w dawnych wiekach świadczyło to, że oprócz tarczy (tarcz) podstawowej, często posiadały również tarcze z oznaczeniami astronomicznymi, które prezentowały fazy księżyca, kalendarz księżycowy, miesiące i dni miesiąca, długość dnia i nocy, zachody i wschody słońca.
Przechodząc do prezentacji zegarów stołowych wyjaśniono, że nazwa jest umowna, a ten typ czasomierzy powstawał głównie w XVI i XVII wieku, i był przeznaczony do pomieszczeń mieszkalnych, w odróżnieniu od wcześniejszych urządzeń publicznych. Inne nazwy tych zegarów, spotykane tylko na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej, używane są przez fachowców także współcześnie. Miały one określony kształt obudowy, horyzontalny układ mechanizmu i popularne były aż do końca XVIII wieku. Zegar kaflowy, kaflak jest tu tożsamy z nazwą „żaba”.
Zegary kaflowe, liczebnie i jakościowo, mają wartościową reprezentację w zbiorach Zamku Królewskiego na Wawelu. Zostały wykonane przez zegarmistrzów z Wilna, Gdańska, Torunia i Augsburga. Z kolei tzw. wieżyczki (w zbiorach zgromadzono trzy tego typu zegary) są głównie niemieckiego pochodzenia. Konstruowano też zegary kształtem przypominające monstrancję, w postaci pasyjki, wazy podobnej do greckiej amfory, globusa nieba, zegary okręty oraz figuralne z ruchomymi elementami, np. zwierząt.
Autorką opracowania jest pracownik Zamku Królewskiego na Wawelu – Państwowe Zbiory Sztuki, kustosz i kierownik Działu Mebli i Zegarów, Stanisława Link-Lenczowska, która przez wiele lat bardzo szczegółowo zajmowała się wawelskimi zegarami, by w 2013 roku opublikować drugie opracowanie, monumentalny, liczący ponad 700 stron (formatu większego niż notes akademicki), katalog „Zegary i zegarki w zbiorach Zamku Królewskiego na Wawelu”. I to właśnie dzieło zostanie niebawem omówione na portalu „Zegarki i Pasja”.
Joanna Nowak
Zegary stołowe w zbiorach Zamku Królewskiego na Wawelu
Stanisława Link-Lenczowska ; [fotografie Stanisław Michta]. – Kraków
Zamek Królewski na Wawelu, 2009. – 18 s., [42] s. tabl. : il. ; 13,5×14 cm.
– ISBN 978-83-88476-87-7
18:32 17.02.2015Wiedza
Mała książeczka o wawelskich zegarach przenośnych
Tagi:
REKLAMA
Zegarki G. Gerlach – Dywizjon 303. Wzlecą w przestworza na rękach naszych pilotów
To nie jest pierwszy raz w historii naszego kraju, kiedy polscy piloci wojskowi są wyposażani w polskie zegarki. Takim ważnym i pamiętnym czasomierzem był model Blonex An ...
OMEGA MEMOMATIC – wyjątkowy czasomierz z alarmem
Manufaktura Omega słynie z wielu przełomowych i technicznie zaawansowanych modeli zegarków, które zapisały się już na stałe w historii zegarmistrzostwa. Konstruktorzy ora ...
Epizod 6. Przekładnia chodu zegarka bazowego
Zadaniem przekładni chodu jest przeniesienie energii z modułu napędu, na wejście modułu wychwytu, oraz podanie, odpowiednio mocnego, sygnału wzorcowego (stała prędkość ob ...
Omega ponownie Oficjalnym Chronometrażystą Diamentowej Ligi. W ten weekend także w Polsce
Marka słynąca ze swojej niebagatelnej roli podczas Igrzysk Olimpijskich ponownie będzie służyć jako Oficjalny Chronometrażysta Diamentowej Ligi. OMEGA będzie odmierzać wy ...
Video recenzja: Alpina Alpiner Extreme Automatic 41 mm
Zapraszamy do obejrzenia video recenzji zegarka Alpiner Extreme Automatic 41 mm marki Alpina. Nasz redakcyjny kolega Adrian prezentował ten model niedawno w formie klasyc ...
Niezidentyfikowany obiekt… odmierzający czas! Ulysse Nardin UFO Final Editions
Data - 10 Lipca 2023, lokalizacja - Szwajcaria, miejscowość Le Locle, właśnie tego dnia mury pracowni zegarmistrzowskiej Ulysse Nardin opuściło pewne dzieło. Zaprezentowa ...
Wielkie zegarmistrzostwo z niewielkiego kraju. Top 3 marki zegarkowe z Austrii
Kontynuując cykl publikacji na portalu Zegarki i Pasja, w którym prezentujemy i przybliżamy sylwetki producentów zegarków z odległych krajów z perspektywy Polski, często ...
Wywiad: Marc Aellen, CEO Certina. O grze w padla, trendach w branży, cyfryzacji i przyszłości
Z panem Markiem Aellenem, CEO marki Certina, spotkaliśmy się w Warszawie, 16 kwietnia 2024 roku, podczas eventu zorganizowanego przez zespół Certina Polska w celu zapreze ...
Zegarki z napisem “Korea made” na tarczy, czyli najciekawsze marki z Korei Południowej
W cyklu artykułów prezentowanych na portalu Zegarki i Pasja “odwiedziliśmy” do tej pory kilka krajów – m. in. Australię, Islandię i Norwegię, pokazując Wam spore grono ci ...
Zegarki i Pasja X Czasoholicy - „Zegarki przez pokolenia”
Czy pamiętasz, jakie zegarki nosili twoi dziadkowie? A zegarki, które dziś noszą twoi rodzice - czy byłyby dla ciebie szczytem marzeń i chętnie nosiłbyś/nosiłabyś taki mo ...
Orient Semi Skeleton. Jeden z hitów japońskiej marki w 4 nowych kolorach
Od dawna wiadomo, że w świecie zegarków trendy są zmienne, szczególnie jeśli związane jest to z ich wyglądem. Dokładnie to samo ma miejsce w przypadku japońskiej marki Or ...
Frederique Constant Highlife Ladies Quartz. Idealny balans klasyki i nowoczesności
Jeśli chodzi o zegarki, ale zapewne nie tylko, kobiety obdarzone zostały bardziej niż panowie, wysublimowanym gustem. Ja zawsze (prawie) zdaję się w tych kwestiach na żon ...